» Logowanie do konta GTAthegame

W poniższe pola wpisz swój Login i Hasło używane do autoryzacji w serwisie GTAthegame. Jeśli wiesz, że posiadasz konto jednak nie pamiętasz hasła kliknij w link Przypomnij moje hasło. Jeśli jeszcze nie masz u nas własnego konta możesz je utworzyć klikając w link Zarejestruj się.
Login:
Hasło:

Zelnick o abonamentach i strumieniowaniu

sdr napisał 15 maja 2019 o 18:43, komentarze zablokowane
Strauss Zelnick Kurz po wczorajszych rewelacjach wokół Red Dead Online powoli opada. Wróćmy jednak jeszcze na moment do poniedziałkowej konferencji podsumowującej ostatni kwartał fiskalny Take-Two, bo szef firmy mówił nie tylko o swoich grach.

Podczas rozmowy z dziennikarzami Strauss Zelnick poruszył temat wyzwań stojących przed branżą. Wyraził swoją opinię m.in. o modelu abonamentowym i strumieniowaniu gier. W kwestii subskrypcji Zelnick zwraca uwagę, że wszystko musi mieć sens z perspektywy zarówno biznesowej, jak i kreatywnej, a to nie zawsze jest proste.


Strauss Zelnick

Trzeba odpowiednio wyważyć model biznesowy tak, aby służył zarówno klientowi jak i wszystkim innym uczestniczącym w procesie. Właśnie to może być wyzwaniem w przypadku subskrypcji, gdyż ludzie konsumują gry wideo inaczej niż rozrywkę linearną.


Jesteśmy otwarci na nowe trendy, chcemy być tam gdzie klient. Nie sądzę, aby model subskrypcyjny wywarł na rozrywkę interaktywną taki wpływ jak na film i telewizję, ale zobaczymy.




Szef Take-Two zauważa, że na telewizję oraz filmy wciąż poświęcamy średnio trzykrotnie więcej czasu niż na gry, ale jednak z pojedynczą grą spędzamy więcej czasu niż z filmem. Z perspektywy klienta płacenie przez kilka miesięcy za "tylko" 2-3 gry może nie wyglądać zbyt atrakcyjnie. Natomiast w strumieniowaniu Zelnick upatruje szans na dotarcie do nowych odbiorców.


Perspektywa dołączenia do usługi praktycznie bez żadnych barier, bez konsoli, i możliwość gry gdziekolwiek, na jakimkolwiek urządzeniu, z niskimi opóźnieniami, cóż, to kuszące. Google twierdzi, że da się to zrobić i wprowadzić w stosunkowo krótkim czasie. (...) Wierzymy w streaming i będziemy wspierać nowych graczy na rynku. Musimy jeszcze dograć model biznesowy, ale na razie patrzymy na to z optymizmem.




Wygląda więc na to, że wkrótce nie będzie trzeba kupować konsoli, ani inwestować w lepsze komponenty dla naszych komputerów żeby zagrać w nowe GTA czy Red Dead Redemption.

24 mln Red Dead Redemption II w sklepach, Red Dead Online wychodzi z bety

sdr napisał 14 maja 2019 o 11:18, komentarze zablokowane
Za nami kolejna konferencja Take-Two, tym razem zamykająca czwarty kwartał roku fiskalnego 2019. Sprzedaż Red Dead Redemption II zwalnia, a tryb sieciowy wkrótce wyjdzie w fazy beta.

Take-Two Interactive

Wydawca RDR2 poinformował, że łączna sprzedaż gry przekroczyła już 24 miliony kopii. Jak zawsze chodzi oczywiście o sprzedaż do sklepów. Od ostatniego raportu z lutego przybył "tylko" milion egzemplarzy, więc wyraźnie widać, że zainteresowanie tytułem spada. Nikt jednak chyba nie oczekiwał, że przygody Arthura pobiją wynik GTA V, które swoją drogą przekroczyło już pułap 110 milionów (!).

Dla graczy, którzy już posiadają swoją kopię RDR2 ważniejsza będzie jednak informacja o stanie Red Dead Online, które od listopadowej premiery pozostaje w fazie beta. Otóż jak deklaruje Strauss Zelnick, moduł sieciowy dojrzał już do tego, aby porzucić łatkę wydania niestabilnego. Ma to nastąpić w kolejnym kwartale.


Jesteśmy bardzo podekscytowani kierunkiem, w którym zmierza Red Dead Online. W tym kwartale gra wychodzi z fazy beta i otrzyma kolejne aktualizacje zawartości. Doświadczenie mówi nam, że w pewnym momencie koncepcja zawsze nabiera rozpędu. W porównaniu do Grand Theft Auto Online na tym samym etapie po premierze, z Red Dead Online jesteśmy znacznie dalej. Wyniki są dobre.




Optymistyczne podejście, ale to fakt, gra "musi znaleźć" na siebie pomysł i w przypadku GTA Online było podobnie. Niestety gracze liczyli, że ten pomysł na RDO twórcy będą mieli już od początku i nie będziemy musieli kolejny raz przechodzić przez bolesny okres nijakości. Cóż, może innym razem.

Plotka: nowa gra od Rockstar na E3

sdr napisał 12 maja 2019 o 14:26, komentarze zablokowane
Ach plotki, ploteczki! Wszyscy wiemy, że najczęściej nie można im wierzyć, a jednocześnie po cichu liczymy, że jednak w każdej jest to przysłowiowe ziarno prawdy.

Reddit - screen: Dexerto

W jednym z wątków na Reddicie wywiązała się dyskusja o przyszłych planach Rockstar i możliwości powstania kontynuacji starszych tytułów. Jeden z uczestników konwersacji zasugerował, że już wkrótce możemy zostać zaskoczeni niespodziewanym ogłoszeniem studia. Wkrótce, bo ma to mieć miejsce na najbliższych targach... E3. Użytkownik ThirdeyeReddit twierdzi, że firma, w której jest zatrudniony pracuje aktualnie dla Take-Two nad stroną internetową niezapowiedzianego jeszcze projektu. Niestety nie chciał zdradzić niczego więcej.

W istocie byłoby to spore zaskoczenie, bo jak wszyscy doskonale wiemy Rockstar od lat świadomie omija wszelkiego rodzaju imprezy branżowe. Znając tempo pracy studia nikt też chyba nie oczekuje w najbliższym czasie żadnych wielkich zapowiedzi. Co najwyżej Red Dead Redemption II na PC, ale ta gra to przecież nic nowego. Pożyjemy, zobaczmy.

Rockstar mogło być Broadband Studios

sdr napisał 26 kwietnia 2019 o 23:35, komentarze zablokowane
Kilka miesięcy temu Donal Sheil z australijskiego kanału Game Brain przypadkowo natrafił na notatkę prasową Take-Two Interactive z 2000 roku. Dokument nigdy nie został oficjalnie opublikowany, a zawiera bardzo ciekawe informacje.


Donal przygotowywał się do nagrania krótkiego filmu dokumentalnego o historii gry Body Harvest, czyli ostatniego projektu DMA Design przed wydaniem na świat Grand Theft Auto III i przemianowaniem studia na Rockstar North. Okazuje się, że niewiele brakowało abyśmy tej nazwy nigdy nie poznali.

W marcu 2000 roku Take-Two, będące już właścicielem Rockstar Games oraz DMA Design, szykowało się do kolejnego przejęcia. Firma finalizowała właśnie zakup izraelskiego Pixel Broadband Studios i planowała połączenie go z posiadanymi już zespołami pod wspólną nazwą... Broadband Studios. Zgadza się, Rockstar Games nieomal poszło w odstawkę, ale i GTA III mogło wyglądać zupełnie inaczej. PBS byli bowiem autorami innowacyjnego silnika Jive, w oparciu o który gra prawdopodobnie zostałaby zbudowana. Jive obsługiwał wiele platform i kładł spory nacisk na rozgrywkę online.

Do połączenia z Pixel Broadband Studios jednak nie doszło i wkrótce w Take-Two zapadła decyzja o zmianie nazwy DMA Design na Rockstar North oraz rozpoczęciu w Edynburgu prac nad pierwszą trójwymiarową częścią serii GTA. W powyższym filmie opowiada o tym Brian Baglow, pracujący w tamtym czasie w biurze prasowym DMA Design. Polecam materiał kanału Game Brain waszej uwadze.

Pinkertoni zgubili trop

sdr napisał 13 kwietnia 2019 o 23:21, komentarze zablokowane
W styczniu dowiedzieliśmy się o pozwie jaki agencja Pinkertona złożyła przeciwko Take-Two i Rockstar w związku z wykorzystaniem jej nazwy w RDR2. Okazuje się, że w międzyczasie pozwani zdecydowali się odpowiedzieć tym samym, ale mimo to sprawa najwyraźniej znalazła swoje pozytywne zakończenie.

Red Dead Redemption 2

Jak pamiętamy firmie Pinkerton Consulting & Investigations nie spodobało się rzekomo bezprawne wykorzystanie jej nazwy w Red Dead Redemption II, choć można podejrzewać, że decydenci agencji mogli być niezadowoleni również ze sposobu przedstawienia jej pracowników w grze. Tak czy inaczej, twórcy gry podpierali się w sporze prawdą historyczną - w końcu nie jest tajemnicą w jakim charakterze ówcześni Pinkertoni pracowali dla amerykańskiego rządu.

W myśl zasady, że najlepszą obroną jest atak, prawnicy Take-Two również wytoczyli działa i złożyli kontrpozew. Teraz został on wycofany z sądu, a firma zapytana przez GamesIndustry.biz o komentarz na temat ewentualnego porozumienia, odpowiedziała następująco:


Take-Two może potwierdzić, że obecna firma Pinkerton Consulting & Investigation wycofała swoje roszczenia względem Red Dead Redemption 2 i (w związku z tym) Take-Two nie będzie kontynuować działań prawnych w stosunku do firmy Pinkerton. Red Dead Redemption 2 jest wytworem fikcji osadzonym w końcówce XIX wieku i nawiązuje do historycznych instytucji działających w tamtym czasie.




Chyba nikt nie miał wątpliwości, że nie mogło się to skończyć inaczej?