Kolekcja trafiła do sprzedaży póki co tylko w wersji cyfrowej. Na wydanie pudełkowe dla wybranych konsol przyjdzie nam poczekać do 7 grudnia, a w pierwszej połowie przyszłego roku zagramy również na urządzeniach mobilnych z systemami iOS i Android.
Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition pojawia się z całym wachlarzem ulepszeń, m.in. sterowaniem wzorowanym na GTA V; graficznych i środowiskowych poprawek, w tym teksturami w wyższej rozdzielczości, poprawionym oświetleniem i efektami pogodowymi oraz mnóstwem innych nowości, przenosząc klasyczne miasta Liberty City, Vice City i San Andreas na najnowsze platformy.
Wszystkie trzy gry wchodzące w skład Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition zawierają ulepszenia zaprojektowane pod kątem konkretnych platform, np. przybliżanie i przesuwanie obrazu oraz obsługa menu panelem dotykowym, a także celowanie Gyro na Nintendo Switch, wsparcie rozdzielczości 4K na systemach PlayStation 5 i Xbox Series X z płynnością sięgającą 60 klatek na sekundę oraz obsługę NVIDIA DLSS na PC.
Jak to jest zrobione?
Na okazję dzisiejszej premiery w serwisach branżowych pojawiły się artykuły, w których Rich Rosado z Rockstar Games opowiada o procesie powstawania remasterów. Na łamach The Gamer oraz USA Today możemy poczytać o tym z jakimi wyzwaniami twórcy musieli się zmierzyć, aby gry mogły dziś wylądować na naszych dyskach.
Poprawki w drodze
Thomas Williamson stojący na czele studia Grove Street Games odpowiedzialnego za powstanie GTA: The Trilogy - The Definitive Edition, podziękował dzisiaj na Twitterze wszystkim graczom czekającym na owoc pracy jego zespołu. Jednocześnie zapewnił, że już pracują nad poprawkami.
To miłe widzieć graczy cieszących się tym co dla nich stworzyliśmy. (...) Dzisiaj świętujemy debiut naszego monumentalnego projektu, jednocześnie pracując nad aktualizacjami. :-)
To chyba dobrze, bo odbiór odświeżonych wersji GTA III, Vice City i San Andreas wydaje się raczej mocno mieszany, szczególnie wśród najzagorzalszych fanów serii. O ile wygląd świata we wszystkich trzech grach jest oceniany raczej pozytywnie, o tyle metamorfoza części postaci zbiera wiele negatywnych komentarzy. Pojawia się też sporo zastrzeżeń co do błędów w misjach i pomniejszych problemów technicznych. Jest co poprawiać, więc miejmy nadzieję, że faktycznie prace nad trylogią będą trwały i przynajmniej największe niedociągnięcia zostaną skorygowane.