Pliki gier to często prawdziwa kopalnia informacji, których nie powinniśmy byli poznać, ale z jakiegoś powodu twórcy pozostawili je niemal na widoku. Nie inaczej jest w przypadku Red Dead Redemption II.
Czy są na sali jacyś posiadacze konsoli Nintendo Switch? Ostatnie znalezisko dataminerów może zainteresować szczególnie was. Otóż w plikach RDR 2, pośród gąszczu tekstur, odkryto symbol kontrolera najnowszej konsoli Nintendo.
O czym to świadczy? Możemy się tylko domyślać. Pierwsze co przychodzi do głowy to oczywiście wydanie gry na platformie wielkiego N. Jak jednak wiemy, nic jeszcze nie zostało oficjalnie w tej sprawie powiedziane. Całkiem możliwe, że konsola na pewnym etapie produkcji znajdowała się w kręgu zainteresowań Rockstar - w końcu to okazja, aby dotrzeć do większego grona odbiorców. Teraz jednak, po premierze pecetowej, trudno sobie wyobrazić wydanie na Switcha, które siłą rzeczy musiałoby graficznie mocno odstawać od najładniejszej wersji Red Dead Redemption II.
Zdaje się, że nawet przedstawiciele Nintendo nie bardzo wierzą w premierę przygód gangu van der Lindego na swojej konsoli. Chociaż przez rok coś mogło się zmienić, więc kto wie?
Ślady Switcha odkryte w RDR 2
sdr napisał 31 grudnia 2019 o 10:40, komentarze zablokowane