Najważniejsze czego dowiadujemy się z rozmowy to to, że twórcy w dalszym ciągu koncentrują się na rozwoju systemu profesji. Rola przyrodnika nie wszystkim przypadła do gustu z uwagi na stosunkowo spokojny charakter rozgrywki. Wielu graczy liczyło na więcej okazji do wymiany ognia. Wraz z kolejną dużą aktualizacją możemy liczyć na pozytywne zmiany w tym obszarze.
Scott Butchard
Gracze nie będą musieli długo czekać na bardziej nakierowaną na akcję aktualizację. Nadchodząca łatka rozszerzy jedną z istniejących ról i wprowadzi do gry wiele okazji do dynamicznych strzelanin.
Nie zostało to powiedziane wprost, ale wydaje się, że najbardziej odpowiednią do tego rolą będzie łowca nagród. Twórcy nie chcą jednak na tym poprzestawać.
Przyszłość Red Dead Online będzie się kręcić najpewniej wokół kolejnych profesji, ale też rozwoju istniejących ról, rozszerzaniu ich o nowe możliwości.
Z pewnością można spodziewać się więcej strzelanin i tego wszystkiego o co chodzi w Dzikim Zachodzie. Wciąż też jest jeszcze wiele możliwości pogłębienia istniejących doświadczeń. Mamy określony ogólny kierunek rozwoju dla gry, a głos społeczności będzie nam pomagał w podejmowaniu kolejnych decyzji.
Miejmy nadzieję, że nakreślone plany zostaną jak najszybciej przekute w rzeczywistość i nie będziemy musieli długo czekać na kolejne znaczące aktualizacje. Najbliższa ku temu okazja prawdopodobnie już w grudniu. Czy to właśnie wtedy doczekamy tak przez wszystkich oczekiwanych napadów i roli bandyty?