Zupełnie jak w przypadku Red Dead Redemption również L.A. Noire nie udało się uchronić przed wyciekiem trailera przed zaplanowaną przez Rockstar datą.

Niestety (albo stety?) zwiastun, który mieliśmy zobaczyć dopiero w poniedziałek pojawił się na YouTube już dziś. Reakcja Take-Two była szybka, jednak nie na tyle, aby zapobiec rozprzestrzenieniu się klipu. Obecnie można go już znaleźć w kilku serwisach hostingowych. Jeśli ktoś jest zainteresowany to znajdzie - ja linka nie podam z wiadomych względów ;)



Co najważniejsze w całej sprawie, poznaliśmy (nie)oficjalną datę premiery L.A. Noire. Plansza wyświetlana na końcu trailera informuje, że będzie nią nie marzec, jak podejrzewaliśmy jeszcze kilka dni temu, a dopiero maj. Konkretnie 17 maja. Trochę trzeba będzie w takim razie jeszcze poczekać. Zachęcam też do zaczekania na zwiastun do poniedziałku. Warto zobaczyć te 88 sekund w HD :)

Szybka piłka. Na najbliższy poniedziałek, 24 stycznia zapowiedziana została premiera nowego trailera L.A. Noire. Niestety nie wiadomo co zostanie pokazane w klipie, ale... Przecież i tak Rockstar wszystkich znowu oczaruje :)



Aktualizacja @ 23:14

Na Rockstar Newswire udostępniona została nowa tapetka, a zarazem pierwszy artwork z L.A. Noire. Genialnie się prezentującego detektywa Phelpsa ściągnąć możecie na swój pulpit stąd.

Wygląda na to, że mamy (nie)kontrolowany wyciek w najnowszym wydaniu PlayStation Official Magazine. W artykule poświęconym L.A. Noire pojawiła się informacja, że Rockstar przygotowuje się do premiery gry już w marcu.



Do tej pory wiadome było jedynie, że przygody Cole'a Phelpsa zadebiutują na półkach sklepowych wiosną, jednak nigdy nie podano dokładnej daty. Cóż, w dalszym ciągu jej nie znamy, ale sama świadomość, że powojenne Miasto Aniołów otworzy przed nami swe podwoje już za dwa miesiące napawa optymizmem. A jest na co czekać.

Skan artykułu pochodzi z Rockstar HQ.

Na Rockstar Newswire pojawiła się właśnie kolejna porcja świeżych screenów z L.A. Noire. Tym razem głównym tematem jaki wiąże się z obrazkami są przesłuchania. W galerii zobaczycie Cole'a w różnych sytuacjach, a z opisów dowiecie się kilku ciekawych szczegółów. Zapraszam do oglądania.



Pozostałe w galerii: #2, #3, #4.

Na łamach IGN opublikowana została krótka rozmowa z Jeronimo Barrera i Brendanem McNamara. A raczej jest to lista pytań od fanów L.A. Noire i odpowiedzi na nie. Czego nowego możemy się dowiedzieć?

Panowie opowiadają m.in. jakimi klasykami kina i literatury noir inspirowali się przy produkcji gry. Z ciekawostek dowiadujemy się, że w trakcie prac nagrano około 50 godzin dialogów, wszystkie z użyciem MotionScan (skanowanie mimiki twarzy). Sama technologia daje nadzieję na wykorzystanie w kolejnych produkcjach Rockstar o ile - jak podkreśla Barrera - będzie to uzasadnione.

Interesująca jest możliwość aresztowania niewłaściwej osoby. Zebrane dowody nie wskazują jednoznacznie podejrzanego, więc i tak może się zdarzyć. Fabuła L.A. Noire jest jednak skonstruowana w ten sposób, że ostatecznie i tak dochodzimy do rozwiązania. Po prostu jednym osobom może to zająć więcej czasu, a innym mniej. Od naszej intuicji i skuteczności będzie zależało jak szybko Phelps awansuje w hierarchii LAPD.

Właśnie kariera głównego bohatera jest tym co w grze najważniejsze. Okazuje się, że świat gry pozostaje otwarty (jednak), ale nie będzie się w nim działo tyle co w GTA czy RDR. Poza głównymi śledztwami do przeprowadzenia, pojawią się sprawy z nimi nie związane, rabunki, itp. Można je będzie traktować jako przerywnik, ale najważniejsza pozostaje fabuła.