Jesteś głodny? Brakuje ci pieniędzy? Wykorzystaj prawa natury i zbierz co woda wyrzuciła na brzeg. W Red Dead Redemption II działa to jak w prawdziwym życiu.
Caterpill420 zwrócił uwagę społeczności Reddita na kolejny aspekt świata rzeczywistego, który został odwzorowany w RDR 2. Otóż często można przy wodospadach natrafić na leżące na brzegu ryby. Okazuje się, że to nie żaden błąd, a naturalne zjawisko.
Jak wiadomo, ryby w naturze wykorzystują rzeki i wodospady do przemieszczania się w poszukiwaniu pożywienia oraz w okresie tarła. I tak jak w grze, upadając z góry czasem nie trafiają ponownie do potoku. Lądują wtedy czy to na brzegu, czy na półkach skalnych. Shit happens.
To jeszcze jeden przykład pieczołowitości z jaką Rockstar zbudował świat Red Dead Redemption II. Zaś dla naszego protagonisty kolejna okazja do choćby skromnego zarobku :)
Rybobranie przy wodospadzie
sdr napisał 18 kwietnia 2021 o 14:28, skomentowano 2 razy (zablokowane)
skomentował 19 kwietnia 2021 o 08:49
Hehe, no tak, ale podobne pytanie można by zadać w kontekście prawdziwego świata :))
skomentował 18 kwietnia 2021 o 15:25
ciekaw jestem na ile jest to zamierzony efekt a na ile dzieło przypadku