Zapewne pamiętacie jeszcze jak na początku roku pisałem o odejściu Lesliego Benziesa z Rockstar Games. Niespodziewanie okazuje się, że sprawa nie została jeszcze definitywnie zamknięta.
Jeśli jednak myślicie, że jest szansa na powrót byłego szefa szkockiego zespołu odpowiedzialnego m.in. za Grand Theft Auto, to niestety mam złe wieści. Jest jeszcze gorzej.
Okazuje się, że Benzies złożył w sądzie pozew przeciwko Take-Two. Oskarża w nim firmę o niewypłacenie... 150 milionów dolarów należnego honorarium i otwarcie stwierdza, że po swoim urlopie został przez firmę zmuszony do rezygnacji z dalszej pracy.
W odpowiedzi Rockstar i Take-Two również złożyły pozew, w którym oskarżają Benziesa za naruszenie warunków umowy. Jak widać nie wszystko było tak proste jak się nam mogło wydawać. Miejmy nadzieję, że cała sprawa zakończy się dobrze dla obu stron.
A więc wojna
sdr napisał 12 kwietnia 2016 o 19:57, komentarze zablokowane