Benzies podbiera pracowników Rockstar?
Tym razem kancelaria reprezentująca Take-Two przesłała do kancelarii reprezentującej firmę Benziesa pismo, w którym oskarża go o podkupywanie pracowników Rockstar. Leslie pracujący aktualnie nad swoją nową grą Everywhere bez wątpienia potrzebuje talentów, a gdzież łatwiej takowe znaleźć niż wśród byłych współpracowników? Czy posunąłby się jednak do tak niecnego czynu? ;) Nie wiadomo czy Take-Two posiada jakiekolwiek twarde dowody tego rodzaju praktyk, więc póki co przedstawiciele Benziesa zdecydowanie odpierają zarzuty. Sprawa najpewniej znajdzie rozstrzygnięcie dopiero w sądzie. A może nie.
Jeśli były szef Rockstar North jednak ma coś na sumieniu, otrzymane ostrzeżenie może odnieść skutek, podobnie jak już miało to miejsce w minionym roku. Jak pamiętamy, nowe studio Lesliego zostało ochrzczone Royal Circus Games. To najwyraźniej również nie spodobało się Take-Two: RCG - RSG, dostrzegacie podobieństwo? No właśnie. Ta nazwa została zmieniona w październiku na Build a Rocket Boy, ale zmiana również została poprzedzona skargą wydawcy GTA. Wymiana ciosów trwa.
Leslie Benzies otwiera nowy biznes
Jak informuje The Scotsman, Benzies zarejestrował w ostatnim czasie kilka firm, m.in. Royal Circus Games, Starship Group, Everywhere Game oraz VR-Chitect. Pierwsza z nich według danych z wniosku do urzędu patentowego ma zajmować się szeroko pojętą produkcją gier na konsole, pecety i urządzenia mobilne. Benzies zastrzegł również znak Time for a New World oraz hashtag #TFANW, które mogą mieć związek z pierwszą grą, tworzeniem której zajmie się studio na początku.
Ciekawie zapowiada się również działalność ostatniej z wspomnianych firm. VR-Chitect miałoby odpowiadać za headsetów, gogli i oprogramowania związanego z wirtualną rzeczywistością. Wygląda na to, że Leslie nie zamierza zamykać sobie żadnej z potencjalnych dróg rozwoju. Będziemy się przyglądać dalszym poczynaniom byłego szefa Rockstar North.
RDR mogło być wielkim niewypałem
Trudno uwierzyć, że taka gra jak Red Dead Redemption mogła okazać się totalną klapą, a z tego co ujawnił Benzies, naprawdę niewiele brakowało. Kiedy wczytać się w treść pozwu przeciwko Take-Two i Rockstarowi, można dotrzeć nawet do treści firmowej korespondencji sprzed premiery przygód Johna Marstona.
Leslie przytoczył ją, aby przekonać sąd, że był kluczowym pracownikiem, dzięki któremu firma z niejednej opresji wychodziła obronną ręką. Oto co pisał do niego Sam Houser w październiku 2009 roku:
To, jaki jest rozstrzał między najgorszymi a najlepszymi momentami gry, jest EKSTREMALNIE wielki. Musimy to naprawić. Szybko. Pomóż! Wariuję! - 22 października 2009
Red Dead Redemption to powracający koszmar, z którego ja/my musimy w końcu się wydostać. Mam problemy z kamerą, która po prostu wariuje. Tak bardzo wariuje, że nie mogę mówić o tym ani racjonalnie, ani konkretnie. CIEMNOŚĆ!!! - 23 października 2009
PROSZĘ pomóż mi/nam zrobić coś z rdr. Jestem mamrocącym wrakiem człowieka... Potrzeba mi Benza! - 24 października 2009
-- tłumaczenie: CD-Action
Z drugiej strony Rockstar odrzuca wszystkie oskarżenia i sugeruje, że Benzies miał problemy z pracą i zachowaniem:
Próby przypisywania sobie zasług za coś, co zawsze było wysiłkiem zespołowym są głęboko rozczarowujące i po prostu nieuczciwe.
Jego roszczenia są całkowicie bezpodstawne, a w wielu przypadkach dziwaczne. Jesteśmy przekonani, że sprawa zostanie rozstrzygnięta na naszą korzyść.
-- tłumaczenie: EuroGamer
Kto ma rację w tym sporze? Prawda pewnie jak zwykle leży pośrodku.
A więc wojna
Jeśli jednak myślicie, że jest szansa na powrót byłego szefa szkockiego zespołu odpowiedzialnego m.in. za Grand Theft Auto, to niestety mam złe wieści. Jest jeszcze gorzej.
Okazuje się, że Benzies złożył w sądzie pozew przeciwko Take-Two. Oskarża w nim firmę o niewypłacenie... 150 milionów dolarów należnego honorarium i otwarcie stwierdza, że po swoim urlopie został przez firmę zmuszony do rezygnacji z dalszej pracy.
W odpowiedzi Rockstar i Take-Two również złożyły pozew, w którym oskarżają Benziesa za naruszenie warunków umowy. Jak widać nie wszystko było tak proste jak się nam mogło wydawać. Miejmy nadzieję, że cała sprawa zakończy się dobrze dla obu stron.
Leslie Benzies opuszcza Rockstar
Rockstar Games
Możemy potwierdzić, że Leslie Benzies udał się 1 września 2014 na urlop i zdecydował, że nie powróci do pracy w firmie. Jesteśmy bardzo wdzięczni za jego wkład w Rockstar na przestrzeni ostatnich 15 lat kiedy to wspólnie pracowaliśmy nad kilkoma wspaniałymi grami.
Leslie pomógł nam zbudować niesamowity zespół, który nadal będzie tworzył niesamowite doznania dla naszych fanów. Leslie na zawsze pozostanie przyjacielem firmy i oczywiście będzie nam go brakowało, jednak życzymy mu również wszystkiego najlepszego na dalszą drogę.
— za Kotaku
Wielka to strata dla Rockstar i serii Grand Theft Auto, ale takie są koleje losu. Oczywiście również życzymy Lesliemu wszystkiego dobrego i dziękujemy za to, że pomógł uczynić GTA takim jakie jest.
Na szczęście szkockie studio pozostaje w dobrych rękach. Obecnie zespołem kierują Aaron Garbut i Rob Nelson. Obaj od wielu lat są obecni w Rockstar. Do tej pory pełnili role dyrektorów artystycznych.