W dniu wczorajszym subskrybenci mailingu Rockstar Games otrzymali z ramach życzeń świątecznych świeżą porcję wiadomości ze stajni producenta.

Po pierwsze, poznaliśmy wreszcie zwycięzców konkursu wideo Grand Theft Auto IV PC dla dziennikarzy. W kategorii tej gracze za najlepszy uznali klip The Bellix Reloaded (Total PC Gaming - Wielka Brytania). Ekipa Rockstar wyróżniła ponadto film zatytuowany My Weapon (HardGame2.com - Hiszpania). Na rozstrzygnięcie konkursu dla graczy przyjdzie nam poczekać jeszcze kilka dni. Zgłoszonych zostało bardzo wiele klipów i Jury ciągle jeszcze je przegląda.

Rozstrzygnięty został również Midnight Club Los Angeles: Ocean to L.A. River Time Trials Tournament. Najlepsze czasy w pojedynku uzyskali being poked (2:39:096) oraz VENOMdeJOKER (2:46:290) odpowiednio na platformach Xbox 360 i PlayStation 3. Gratulujemy!

Pozostając jeszcze w temacie Social Club warto wspomnieć o uruchomieniu przez Rockstar Games cyfrowej dystrybucji utworów ze ścieżki dźwiękowej Midnight Club Los Angeles. Dzięki opcji tworzenia własnej playlisty w odtwarzaczu LAFM, w łatwy sposób możemy potem na stronie iTunes zakupić oznaczone w ten sposób kawałki. Funkcja działa podobnie do znanego z GTA IV ZiT z tym, że tutaj do tagowania utworów nie wykorzystujemy komórki, a wspomnianą opcję Custom Playlist.



Ponadto aktualizacji uległ dział Downloads na oficjalnej stronie internetowej Rockstar Games. Udostępnione zostały nowe tapety: Celestial Deities Series, Rockstar Monolith Series oraz nowy wygaszacz z serii Monolith.

Również oficjalna witryna Grand Theft Auto: Chinatown Wars została uzupełniona o sekcję Downloads, w której na dobry początek zawitały dwie tapetki. A gdzie wersja dla DSa?

Oficjalna strona Grand Theft Auto IV: The Lost and Damned wzbogacona została o pierwszy trailer, zaprezentowany podczas wczorajszej gali Video Game Awards, oraz osiem nowych screenshotów z dodatku. Wszystko to można obejrzeć na oficjalnej stronie rozszerzenia.



Aktualizacji uległa również witryna Grand Theft Auto: Chinatown Wars. Odświeżony splash screen zdobi teraz ujawniony boxart z gry.

Przedstawiciele Rockstar Games poinformowali właśnie o dacie oficjalnej premiery Grand Theft Auto: Chinatown Wars. Gra ukaże się w Ameryce Północnej 17 marca przyszłego roku, zaś w Europie tradycyjnie trzy dni później.

Przy okazji wydania tego oświadczenia pojawiło się kilka komentarzy.

Sam Houser
Rockstar Leeds jeszcze raz stworzyło grę, która daleko wybiega poza nasze standardy głębokiej oraz innowacyjnej rozrywki. Jesteśmy niesamowicie podekscytowani mogą dzielić to olbrzymie i bezkompromisowe doświadczenie Grand Theft Auto z fanami platformy DS.

Edge Magazine
Jaką drogą Rockstar podąży za Grand Theft Auto IV? Przebudowując Liberty City od podstaw specjalnie dla DS.

Nintendo Power
...niezaprzeczalnie Chinatown Wars robi coś czego żadna inna gra dla DS nie osiągnęła do tej pory: tworzy ten żyjący, oddychający świat, z którego seria Grand Theft Auto jest tak znana.

W grach serii Grand Theft Auto nigdy nie było możliwości rozprowadzania jakichkolwiek narkotyków na własną rękę. Poza Tommym Vercetti wszyscy herosi mniej lub bardziej stanowczo, ale za to zgodnie z wolą obrońców moralności stronili od zabaw z białym proszkiem.

Dziś dowiadujemy się jednak, że Rockstar postanowił przełamać tę niepisaną zasadę i w nadchodzącym kieszonkowym Chinatown Wars zabawa w dilera narkotykowego będzie jednym z wielu pobocznych zajęć, którymi trudni się główny bohater.

Dan Houser
W wielu częściach GTA chcieliśmy mieć minigierkę, w której się diluje. To dobrze pasuje do GTA jako takiego, z jeżdżeniem po mapie, i daje Ci jeszcze jedną rzecz o której musisz myśleć - inną warstwę albo kawałek układanki, który Cię motywuje.

Jak zaznaczył wiceprezes, nowa minigra będzie pokrywać się i uzupełniać fabułę główną jednak nie stanie się najbardziej dochodowym biznesem. Dilować będziemy sześcioma różnymi odmianami narkotyków. Ciekawostką jest fakt, że zadaniem gracza nie będzie po prostu sprzedaż towaru. Zanim zaczniemy cokolwiek zarabiać w tym biznesie, będziemy musieli wybadać teren. Okazuje się bowiem, że nie w całym mieście popyt będzie jednakowy. Houser wypowiedział się także na temat zasłyszanych opinii jakoby Chinatown Wars miało być grą typu family-friendly.

Nikt nie sprzeciwiłby się decyzji Sama, że GTA ma dostać kategorię M. Ta gra nie może być zmiękczana, aby zostać family-friendly - my nie robimy takich gier. Nintendo chciało abyśmy zrobili im GTA, i my chcieliśmy zrobić grę na ich platformę. Nie chcieli żebyśmy stworzyli GTA dla dzieciaków, a my nie byliśmy zainteresowali robieniem gry, której normalnie nigdy byśmy nie zrobili.

W ostatnim numerze Nintendo Power pojawiło się kilka informacji odnośnie GTA na platformę DualScreen. Pisaliśmy o tym w piątek. Poza wspomnianymi detalami w magazynie zamieszczono również rozmowę z Danem Houserem. Wiceprezes Rockstar Games został zapytany m.in. o to dlaczego do produkcji Chinatown Wars wybrano właśnie przenośnego DS'a, a nie o wiele więcej oferujące Wii. Odpowiedź była dość wymijająca. Wii sprawia twórcom GTA wrażenie mało naturalnego, zaś handheld Nintendo stawia przed nimi szereg wyzwań, z podjęcia których może wyniknąć coś ciekawego, świeżego, czego nie robili w przeszłości.

Dan Houser
Komiksowa oprawa i szansa wykorzystania minigier w ten sposób były dla nas czymś bardzo interesującym i ekscytującym, i pomyśleliśmy, że możemy zręcznie połączyć te dwa aspekty.

Podsumowując swoją rozmowę Houser dał też do zrozumienia, że sprawa GTA na Wii jest cały czas otwarta i wszystko jest jeszcze możliwe.

Nie przeprowadzaliśmy jeszcze żadnych naprawdę konkretnych rozmyślań na temat Wii, w ten czy inny sposób. To całkiem złożona sprawa.