Tym razem Strauss Zelnick w sprawozdaniu z wyników firmy pochwalił się osiągnięciem przez ostatnią część serii GTA pułapu 60 milionów egzemplarzy dostarczonych na rynek. Oczywiście należy wziąć w tym miejscu poprawkę na fakt, że chodzi tu właśnie o egzemplarze gry dostarczone do sklepów, a niekoniecznie jeszcze sprzedane.

Bardzo dobrze ma się również GTA Online. Zelnick zauważył, że okres świąteczny pod koniec minionego roku był dla gry najlepszym do tej pory. Chodzi zarówno o liczbę aktywnych graczy jak i przychody z mikrotransakcji.
Według analityków sieciowy moduł Grand Theft Auto V może obecnie przynosić firmie nawet 250 milionów dolarów rocznie. Jak widać karty Shark sprzedają się całkiem nieźle ;) Miejmy tylko nadzieję, że popularność GTA Online nie odbije się negatywnie na dacie premiery DLC dla trybu fabularnego i ew. kolejnej części serii.