No fakt, nazwanie gry po prostu "Table Tennis" rzeczywiście byłoby mało pomysłowe. To tak jakby nową grę piłkarską nazwać "Football" albo wyścigową "Racing". Ale rozwiązanie na które wpadł Rockstar jest niewiele lepsze. Już "John Woo Presents Stranglehold" wydaje się mieć więcej sensu. Niewiele, ale jednak.
Nie znają się ;)