Czerwcowe plotki okazały się prawdziwe, choć nie do końca precyzyjne. W listopadzie zagramy w odświeżone L.A. Noire, również na Nintendo Switch oraz w VR.



Co prawda Rockstar nie pisze wprost, że będziemy mieli do czynienia ze zremasterowaną wersją przygód Cole'a Phelpsa, ale zapowiedziane dzisiaj zmiany właśnie to sugerują. Otrzymamy w sumie aż 4 nowe wersje L.A. Noire.

• Pierwsze dwie trafią na nowe konsole Sony i Microsoftu. Na PS4 oraz Xboksie One zagramy w wersję zawierającą wszystkie dotychczasowe DLC oraz z udoskonaloną oprawą graficzną. Poprawiono m.in. oświetlenie, wygląd chmur, dodano kamerę filmową i podbito rozdzielczość tekstur. Zagramy oczywiście w full HD, a na PS4 Pro oraz Xboksie One X nawet w 4K!


• Kolejna nowa wersja przeznaczona jest na Nintendo Switch. To wydanie wykorzysta oczywiście unikalne możliwości nowej konsoli, m.in. tryb Joy-Con z żyroskopowym sterowaniem gestami, wibracje HD Rumble oraz kontekstowe sterowanie dotykowe. Pojawi się również nowa kamera znad ramienia postaci.


• Ostatnia nowa wersja skierowana jest do posiadaczy zestawów VR, ale nie tych dla PlayStation tylko HTC Vive. Jeśli macie gogle od HTC będziecie mogli doświadczyć świata gry w zupełnie nowy sposób wykonując 7 misji przebudowanych specjalnie z myślą o wirtualnej rzeczywistości. Dodatkowym wyróżnikiem tej edycji jest podtytuł Akta VR.

Póki co to wszystkie informacje oficjalnie podane przez Rockstar. Premiera niedługo, więc w najbliższym czasie pewnie możemy spodziewać się kolejnych szczegółów, a może i jakichś nowych screenów?

Rockstar dopracowuje RDR 2, ale to na pewno nie jedyny projekt, nad którym pochylają się obecnie programiści studia. Niedawno zamieszanie wywołał rzekomy sequel Bully, a dzisiaj pojawiła się informacja o równie rzekomym remasterze L.A. Noire.



Przygody Cole'a Phelpsa mają raptem kilka lat, ale możliwe, że w oczach producenta gra zasługuje już na odświeżenie. Szkoda, że nie kontynuację ;) W każdym bądź razie chodzą słuchy o ponownym wydaniu L.A. Noire w wersji na... Nintendo Switch. Gra miałaby zostać wzbogacona m.in. o kamerę pierwszoosobową.

Podobno w Rockstar eksperymentowali też z goglami PlayStation VR. Pytanie, czy jeśli okazałoby się to prawdą, tytuł nie pojawi się ponownie na większej liczbie platform? Jak zwykle w przypadku niepotwierdzonych informacji, musimy czekać.

Internetowy sklep dla graczy muve.pl organizuje promocyjny Weekend z Rockstar, w trakcie którego można zakupić wszystkie dostępne gry Rockstar Games w specjalnych, obniżonych cenach.



Gry objęte promocją dostępne są na wszystkie platformy od PC, przez konsole stacjonarne, aż po handheldy. Nabyć można gry z serii Grand Theft Auto, Midnight Club oraz nowsze Red Dead Redemption, RDR: Undead Nightmare, a także pachnące świeżością L.A. Noire.

Grand Theft Auto Advance jest trzecią grą z serii wydaną na przenośną konsolę Nintendo. Jest to jednocześnie jedyna do tej pory odsłona nie wyprodukowana przez Rockstar Games.

W grze wcielamy się w postać Mike'a. Razem ze swoim przyjacielem Vinniem chce on wyjechać z Liberty City. Dorywcza praca dla mafii wydaje się być dobrym pomysłem na rozwiązanie problemów finansowych będących przeszkodą do osiągnięcia celu. Wszystko zaczyna się gmatwać, gdy ktoś zabija Vinniego podkładając ładunek wybuchowy w jego samochodzie. Podejrzenia padają na Mike'a, który jest zmuszony do poszukiwań prawdziwego zamachowca na własną rękę.

Jak być może niektórzy z Was wiedzą ostatnio krążą słuchy o następcy konsoli Wii od Nintendo. Podobno Rockstar Games już pracuje nad czymś na tę platformę.

Istnienie sukcesora Wii ma zostać ogłoszone jeszcze w tym roku, prawdopodobnie w trakcie czerwcowych targów E3 w Los Angeles. Sama konsola powinna zadebiutować na rynku w drugiej połowie przyszłego roku. Wcześniej pojawi się oczywiście w Japonii, a około Świąt ma być dostępna dla graczy w Europie i USA. Jeśli te plotki się potwierdzą to zapewne wielu deweloperów już otrzymało devkity dla urządzenia i powoli zaczyna coś z nimi robić. Czy w tej grupie jest Rockstar Games? Zapewne.

Mówi się, że Gwiazda Rocka pracuje nad portem niezapowiedzianego jeszcze Grand Theft Auto właśnie na nową konsolę Nintendo. Oznaczałoby to, że maszynka będzie mieć możliwości graficzne co najmniej zbliżone do Xboksa 360 czy PlayStation 3. Przypomnijmy, że do tej pory żadna stacjonarna konsola japońskiego koncernu nie otrzymała gry z serii GTA. Jedynie posiadacze handheldów Nintendo zasmakowali "złodziejskich klimatów" w wykonaniu Rockstar.

A tak na marginesie, sprawdźcie nowy fakt z produkcji L.A. Noire. Pomyślelibyście jak twórcy ryzykują życiem, aby ich gra była idealna? Przekonał się o tym na własnej skórze jeden z fotografów robiących zdjęcia w centrum Los Angeles, kiedy zaczęli gonić go pijacy i członkowie miejscowego gangu. Rockstar nic o tym nie wspomina, ale zakładam, że nieszczęśnikowi nic się nie stało :)