Okazuje się, że bardzo dobrze. Przygody Cole'a Phelpsa z miejsca wskoczyły na szczyt zestawienia. Jeśli zaś chodzi o rozkład popularności na platformach to zdecydowanie przoduje wersja na Xboksa 360 (58% wszystkich sprzedanych egzemplarzy). Jak widać wydanie L.A. Noire na obydwie konsole opłaciło się.
Na deser jeszcze dwie recenzje, tym razem polskie. Rodzimym serwisom udało się wreszcie dogonić zagranicznych kolegów z branży. Niestety oceny nie są tak wysokie jakby się mogło wydawać.
Gry-OnLine.pl
Cieszy mnie niezmiernie, że dziś powstają takie produkcje i że czołowi wydawcy nie boją się w nie zainwestować. Debiutanckie dzieło firmy Team Bondi to mała perełka, w którą po prostu grzech nie zagrać. Sięgnijcie po nią koniecznie, nie zawiedziecie się.
Ocena: 9,0. Przeczytaj całą recenzję.
Gram.pl
Fabuła, filmiki i klimat świetne. Zawiodłem się niestety na tym, że w mieście nie da się robić nic sensownego na dłuższą metę. Tak sobie myślę, że gdyby dodać najlepsze elementy L.A. Noire do sandboksowego trybu GTA 4 mielibyśmy grę genialną.
Ocena: 8,8. Przeczytaj całą recenzję.