
Co wywołało takie poruszenie? Otóż w opisie klipu znalazły się informacje wskazujące, że zawiera on utwór Break My Stride Matthew Wildera, pochodzący z albumu The Music of L.A. Noire Part Two. Takie notki często można znaleźć przy filmach na YouTube. Są one dodawane automatycznie przez algorytmy wykrywające treści chronione prawami autorskimi. Czyżby więc z bazy wydawcy (Warner Chappell Music) przypadkiem wypłynęła informacja o jeszcze niezapowiedzianym albumie ze ścieżką dźwiękową do niezapowiedzianej gry? Możliwe, choć mało prawdopodobne.
Najpewniej mamy do czynienia z fałszerstwem i wskazuje na to kilka przesłanek, na które uwagę zwracali użytkownicy Reddita. Przede wszystkim wideo zostało opublikowane na kanale L.A Noire Part Two - Topic. Kanały o takich nazwach (Topic) rzeczywiście są tworzone przez YouTube automatycznie, a ich celem jest grupowanie powiązanych ze sobą materiałów. W tym przypadku mogłoby chodzić o utwory z jednego albumu. Problem jednak w tym, że zwykle fraza Topic jest tłumaczona w zależności od wersji językowej serwisu z której korzystamy (po polsku temat), a jak zauważali nieanglojęzyczni użytkownicy, w ich przypadku nazwa tego kanału nie była przetłumaczona.
Po drugie, strony kanałów "tematycznych" posiadają w interfejsie YouTube'a zakładkę Informacje, na której zwykle znajduje się dodatkowy opis. Tutaj tej zakładki z jakiegoś powodu brakowało. W końcu znajdujący się w opisie filmu tekst Auto-generated by YouTube wskazujący, że informacje zostały wygenerowane automatycznie, powinien być podlinkowany do odpowiedniej strony wsparcia serwisu. W tym przypadku odnośnika zabrakło.
Najprawdopodobniej więc znowu ktoś stroi sobie żarty z fanów Rockstar oczekujących na jakiekolwiek informacje dotyczące nowych projektów studia. Nie dajmy się nabrać i czekajmy cierpliwie na oficjalne komunikaty.