Krótko mówiąc: Slatoff przyszłość widzi w dystrybucji cyfrowej.
Karl Slatoff
Myślę, że w dłuższej perspektywie, dystrybucja cyfrowa zupełnie wyprze inne kanały sprzedaży. Nie wiem tylko czy zajmie to pięć, 10, czy 20 lat. Najpewniej mniej niż 20 i raczej więcej niż pięć, ale ostatecznie tak właśnie będzie. To prognoza. Wszystko na to wskazuje.
Prawdę mówiąc stacjonarne sieci sprzedaży wciąż rozprowadzają większość naszych gier i są dla nas bardzo ważnymi partnerami. Chcemy i robimy wszystko co w naszej mocy, aby wspierać tę gałąź. (...) Jednak trendy są poza naszym wpływem. Czy tego chcemy czy nie, proporcje będą się zmieniały.
Szef koncernu wypowiedział się również w kwestii zamieszania wokół lootboksów i monetyzacji dodatkowej zawartości w grach.
Dla nas to (lootboksy - red.) nie jest hazard. Nasze stanowisko w tej sprawie generalnie pokrywa się z opinią ESA. To się może zmienić, ale w kontekście klienta i aktualnego zamieszania,
wszystko rozbija się o zawartość. Chodzi o tworzenie zawartości, której jakość przewyższa oczekiwania oraz skupienie na zaangażowaniu. To nasza strategia i nasz cel, i tak długo jak to się nie zmieni, będzie w porządku. Klient będzie naprawdę zadowolony z tego co dostaje.
Miejmy nadzieję, że to nie tylko marketingowa papka i zarząd Take-Two faktycznie chce kierować się tymi zasadami. Dopóki tak zostanie, rzeczywiście, powinno być dobrze :)