Chciałoby się rzec: wreszcie! I chyba można, bo po baaardzo długim okresie posuchy doczekaliśmy się pierwszego od jakichś czterech lat zwiastuna L.A. Noire. Nowy klip z gry zobaczymy już za dwa dni. Będzie on dostępny do pobrania w jakości HD m.in. z oficjalnej strony L.A. Noire, która swoją drogą również zostanie nieco odświeżona.
Nie pozostaje nic innego jak przeczekać jeszcze te niecałe 52 godziny (do 18:00 w czwartek). Cierpliwości zabraknąć nie powinno; i tak mieliśmy jej wystarczająco dla tej produkcji ;)
PS. Na pewno zwróciliście też uwagę na nowe logo L.A. Noire widoczne na powyższym obrazku. Jeszcze nie wiem czy to oficjalna zmiana czy tylko jedna z okazjonalnych wariacji, ale mam nadzieję wkrótce się dowiedzieć.
Nowy zwiastun L.A. Noire w czwartek!
sdr napisał 9 listopada 2010 o 14:12, komentarze zablokowane
Take-Two nagina czas. Będą opóźnienia?
sdr napisał 27 października 2010 o 13:19, komentarze zablokowane
Wydawca gier m.in. ze stajni Rockstar Games postanowił zmienić datę zakończenia ostatniego kwartału swojego roku fiskalnego. Teraz nie będzie się on już kończył 31. października, a dopiero... ostatniego dnia marca. Oficjalnie podejmując taką decyzję zarząd firmy kierował się kalendarzami innych spółek i chęcią dostosowania się do trendów branży. Najgorętszym okresem na rynku gier są miesiące październik, listopad, grudzień, więc Take-Two chce zawrzeć je w jednym ze swoich kwartałów fiskalnych. Również takie firmy jak Microsoft, Electronic Arts, Nintendo, czy Sony podsumowują swoje roczne zyski i straty z początkiem wiosny.
No, a jak ma się to do nas, graczy? Oczywiście prawda może być taka jak przedstawia ją Take-Two. Może jednak być też inaczej. Warto zauważyć, że tylko dzięki Red Dead Redemption wydawca jest w tym roku na plusie. Jest to też pierwsze od blisko dekady dwanaście miesięcy, w których firma notuje zysk dzięki tytułowi innemu niż Grand Theft Auto. Wydłużenie roku powinno pozwolić na utrzymanie dobrego wyniku jeszcze przez pięć miesięcy. Ale po co taki krok? W mojej opinii może to oznaczać, że jest problem z nowymi grami. Być może, gdyby fiskalny 2011 skończył się planowo za rok od dziś, nie ukazała by się w nim żadna produkcja mogąca przynieść korporacji taki zysk jak wspomniane przygody Johna czy Niko i spółki. Jeśli czarny scenariusz się sprawdzi to w przyszłości możemy spodziewać się kolejnych opóźnień w terminarzu takich tytułów jak L.A. Noire czy Max Payne 3. Może to skutkować tym, że zobaczymy je nawet dopiero na początku kalendarzowego 2012. Z drugiej strony developerom spadnie z nieba dodatkowe kilka miesięcy na produkcję, a Take-Two sprytnie ominie okres, który mógłby zaważyć na ujemnym bilansie. Zarząd firmy musi jednak liczyć się z tym, że to jednorazowe i dość desperackie posunięcie.
No, a jak ma się to do nas, graczy? Oczywiście prawda może być taka jak przedstawia ją Take-Two. Może jednak być też inaczej. Warto zauważyć, że tylko dzięki Red Dead Redemption wydawca jest w tym roku na plusie. Jest to też pierwsze od blisko dekady dwanaście miesięcy, w których firma notuje zysk dzięki tytułowi innemu niż Grand Theft Auto. Wydłużenie roku powinno pozwolić na utrzymanie dobrego wyniku jeszcze przez pięć miesięcy. Ale po co taki krok? W mojej opinii może to oznaczać, że jest problem z nowymi grami. Być może, gdyby fiskalny 2011 skończył się planowo za rok od dziś, nie ukazała by się w nim żadna produkcja mogąca przynieść korporacji taki zysk jak wspomniane przygody Johna czy Niko i spółki. Jeśli czarny scenariusz się sprawdzi to w przyszłości możemy spodziewać się kolejnych opóźnień w terminarzu takich tytułów jak L.A. Noire czy Max Payne 3. Może to skutkować tym, że zobaczymy je nawet dopiero na początku kalendarzowego 2012. Z drugiej strony developerom spadnie z nieba dodatkowe kilka miesięcy na produkcję, a Take-Two sprytnie ominie okres, który mógłby zaważyć na ujemnym bilansie. Zarząd firmy musi jednak liczyć się z tym, że to jednorazowe i dość desperackie posunięcie.
A&A: L.A. Noire, RDR oraz GTA na OSX
sdr napisał 10 września 2010 o 11:44, komentarze zablokowane
Na Newswire pojawiła się kolejna porcja pytań fanów i odpowiedzi na nie. Tym razem całość nie została zdominowana tylko przez Red Dead Redemption, chociaż i w tym temacie padły ważne pytania. Fani chcieli wiedzieć m.in. dlaczego muszą płacić za DLC i dlaczego nie wszystkie ich prośby są wcielane w życie. Cóż, mogłoby się wydawać, że to kwestie dość oczywiste, ale myślę że warto zapoznać się ze zdaniem Rockstar na ten temat.
W wiadomości zamieszczone też zostały dwie odpowiedzi dotyczące L.A. Noire i gier na Macintoshe. Jeśli chodzi o produkcję Team Bondi, Rockstar obiecuje więcej szczegółów już wkrótce, a może nawet pojawi się jakiś screen. Szczerze mówiąc dość ubogie te obietnice zważywszy, że gra jest w produkcji już hohoho i jeszcze trochę ;)
Co do gier na komputery stacjonarne od Apple to mamy przynajmniej jakiś konkret. Jeszcze w tym roku na tę właśnie platformę ma ukazać się Trylogia Grand Theft Auto składająca się z Grand Theft Auto III, GTA: Vice City oraz GTA: San Andreas. Jest to półoficjalna zapowiedź, więc powinniśmy poznać jakieś detale w osobnym ogłoszeniu.
W wiadomości zamieszczone też zostały dwie odpowiedzi dotyczące L.A. Noire i gier na Macintoshe. Jeśli chodzi o produkcję Team Bondi, Rockstar obiecuje więcej szczegółów już wkrótce, a może nawet pojawi się jakiś screen. Szczerze mówiąc dość ubogie te obietnice zważywszy, że gra jest w produkcji już hohoho i jeszcze trochę ;)
Co do gier na komputery stacjonarne od Apple to mamy przynajmniej jakiś konkret. Jeszcze w tym roku na tę właśnie platformę ma ukazać się Trylogia Grand Theft Auto składająca się z Grand Theft Auto III, GTA: Vice City oraz GTA: San Andreas. Jest to półoficjalna zapowiedź, więc powinniśmy poznać jakieś detale w osobnym ogłoszeniu.
Podsumowanie konferencji Take-Two Q3
sdr napisał 3 września 2010 o 14:58, komentarze zablokowane
Take-Two Interactive ujawniło swoje wyniki finansowe za trzeci kwartał bieżącego roku fiskalnego. Okazało się, że mimo niewielu premier firma trzyma się całkiem nieźle i wypracowała przyzwoity zysk dla swoich inwestorów. Największy w nim udział miało bez wątpienia hitowe Red Dead Redemption, które rozeszło się do tej pory w bardzo wysokiej liczbie 6,9 miliona egzemplarzy, a to zapewne jeszcze nie ostatnie słowo Rockstar Games. W przygotowaniu są już kolejne dodatki do gry i to właśnie je zarząd T2 wskazał jako najbardziej obiecujące w ostatnim kwartale 2010.
Z mniej pozytywnych informacji mamy potwierdzenie wcześniejszego newsa. Tak, L.A. Noire zostało oficjalnie przerzucone na początek fiskalnego 2011. Premiery przygód Cole'a Phelpsa możemy więc spodziewać się dopiero po najbliższym Halloween, ale też nie później niż przed końcem stycznia. I oby tak zostało.
Mimo, że firma jest na najlepszej drodze do zakończenia roku na plusie, ciągle jej bilans jest ujemny. Poniżej zera jest jednak "tylko" nieco ponad $11 mln co w porównaniu gigantycznym przychodem na poziomie $345 mln (tylko w minionych trzech miesiącach) napawa optymizmem. Warto wspomnieć, że na to wszystko złożyły się dobre wyniki nie tylko RDR, ale również innych tytułów z i spoza stajni Rockstar: GTA IV wraz z dodatkami, Bioshock 2, Borderlands czy też wydana ostatnio najbardziej oczekiwana gra roku Mafia II. Nie ma co ukrywać, że do podniesienia wyników z pewnością przyczyniłaby się premiera Red Dead Redemption na komputery osobiste.
PS. Niepostrzeżenie zmienił nam się od strony wizualnej oficjalny serwis Take2.
Z mniej pozytywnych informacji mamy potwierdzenie wcześniejszego newsa. Tak, L.A. Noire zostało oficjalnie przerzucone na początek fiskalnego 2011. Premiery przygód Cole'a Phelpsa możemy więc spodziewać się dopiero po najbliższym Halloween, ale też nie później niż przed końcem stycznia. I oby tak zostało.
Mimo, że firma jest na najlepszej drodze do zakończenia roku na plusie, ciągle jej bilans jest ujemny. Poniżej zera jest jednak "tylko" nieco ponad $11 mln co w porównaniu gigantycznym przychodem na poziomie $345 mln (tylko w minionych trzech miesiącach) napawa optymizmem. Warto wspomnieć, że na to wszystko złożyły się dobre wyniki nie tylko RDR, ale również innych tytułów z i spoza stajni Rockstar: GTA IV wraz z dodatkami, Bioshock 2, Borderlands czy też wydana ostatnio najbardziej oczekiwana gra roku Mafia II. Nie ma co ukrywać, że do podniesienia wyników z pewnością przyczyniłaby się premiera Red Dead Redemption na komputery osobiste.
PS. Niepostrzeżenie zmienił nam się od strony wizualnej oficjalny serwis Take2.
L.A. Noire też dopiero w 2011?
sdr napisał 28 sierpnia 2010 o 12:05, komentarze zablokowane
Wygląda na to, że nie tylko Max Payne 3 zostanie wydany dopiero w przyszłym roku. Podobny los może czekać także produkcję australijskiego zespołu Team Bondi. Analityk Evan Wilson z Pacific Crest Securities cytując rzekomo osoby związane ze sprzedażą gier twierdzi, że L.A. Noire złapie kolejny poślizg. Według ostatnich oficjalnych informacji gra ma ukazać się w okolicach 31. października tego roku kiedy to kończy się ostatni kwartał fiskalny Take-Two. Wygląda jednak na to, że ta górna granica może przesunąć się nawet o kolejne dwanaście miesięcy.
Wilson podkreśla, że takie zachowanie wydawcy, który nie jest w stanie bliżej określić daty wydania swoich tytułów ogranicza zaufanie inwestorów, którzy przecież zainwestowali ogromne środki w produkcję. Analityk wylicza również, że jeśli jego informację się potwierdzą będzie to już dwudzieste opóźnienie premiery od czasu powołania nowego zarządu T2 w 2007 roku, w tym trzecie L.A. Noire. Miejmy nadzieję, że informacje te nie znajdą potwierdzenia i gra ukaże się jeszcze w tym roku.
Wilson podkreśla, że takie zachowanie wydawcy, który nie jest w stanie bliżej określić daty wydania swoich tytułów ogranicza zaufanie inwestorów, którzy przecież zainwestowali ogromne środki w produkcję. Analityk wylicza również, że jeśli jego informację się potwierdzą będzie to już dwudzieste opóźnienie premiery od czasu powołania nowego zarządu T2 w 2007 roku, w tym trzecie L.A. Noire. Miejmy nadzieję, że informacje te nie znajdą potwierdzenia i gra ukaże się jeszcze w tym roku.