Na zorganizowanej dziś konferencji prasowej dyrektor wykonawczy Take-Two, Ben Feder, poinformował wszystkich graczy i branże o aktualnej sytuacji finansowej spółki. Wiadomości niestety nie są zbyt optymistyczne. W maju pisałem o opóźnionych Red Dead Redemption i L.A. Noire. Teraz do tego grona dołącza Max Payne 3, na którego dopracowanie również potrzeba więcej czasu. Premiera gry została przesunięta na pierwszą połowę przyszłego roku fiskalnego. Oznacza to, że w postać zmęczonego życiem gliniarza wcielimy się dopiero wiosną. Nie potwierdziły się również pogłoski o kolejnym wieloplatformowym Grand Theft Auto. Feder podał, że gra nie pojawi się na półkach sklepowych już w przyszłym roku. Czekamy więc co najmniej do 2011.
Mam dla Was jednak także trochę pozytywnych informacji. Pierwszą z nich jest potwierdzona premiera, od dawna zapowiadanego, Beateratora. Gra powstaje we współpracy z Timbalandem na konsolkę PSP. Również GTA: Chinatown Wars przeznaczone na tę platformę ukaże się w zaplanowanym czasie. Obie gry mają trafić w ręce graczy wczesną jesienią. Trzymamy za słowo.
Max Payne 3 dopiero w 2010
sdr napisał 14 lipca 2009 o 12:43, komentarze zablokowane
RDR i L.A. Noire później
sdr napisał 27 maja 2009 o 17:18, komentarze zablokowane
Take Two Interactive ogłosiło wyniki finansowe za drugi kwartał bieżącego roku. Nie można niestety powiedzieć, że jest kolorowo. Firma straciła w stosunku do ubiegłego roku około 10 milionów dolarów, a i nie zapowiada się żeby w najbliższym czasie sytuacja miała ulec poprawie. W związku z kłopotami finansowymi przesunięte zostały premiery niektórych gier planowane początkowo na ten rok.
Jeśli chodzi o produkcje Rockstar Games to dłużej przyjdzie nam poczekać na Red Dead Redemption oraz L.A. Noire. O ile opóźnienie tej pierwszej zostało potwierdzone oficjalnie, o tyle na temat drugiej nie wspomniano nic. W świetle informacji z poprzedniego raportu, w którym gra została jednak zapowiedziana na aktualny rok, można śmiało wywnioskować, że i ją zobaczymy nie wcześniej niż na początku 2010. Cóż...
Jeśli chodzi o produkcje Rockstar Games to dłużej przyjdzie nam poczekać na Red Dead Redemption oraz L.A. Noire. O ile opóźnienie tej pierwszej zostało potwierdzone oficjalnie, o tyle na temat drugiej nie wspomniano nic. W świetle informacji z poprzedniego raportu, w którym gra została jednak zapowiedziana na aktualny rok, można śmiało wywnioskować, że i ją zobaczymy nie wcześniej niż na początku 2010. Cóż...
Początek roku w Take-Two
sdr napisał 10 marca 2009 o 22:33, skomentowano 2 razy (zablokowane)
Jak zapowiadałem tydzień temu, w dniu dzisiejszym opublikowany został kwartalny raport finansowy Take-Two Interactive. Możemy niestety wyczytać w nim, że spółka rozpoczęła rok sporą stratą na poziomie $50 mln. Wiadomość o tyle gorsza, że strata jest większa o około $20 mln w stosunku do tego samego okresu w ubiegłym roku. No, ale nie będę się rozwodził nad finansami. Jest źle i co zrobić? Kryzys.
Nas, jako graczy, bardziej interesują przyszłe plany firmy, szczególnie te dotyczące najbliższych premier nowych gier. Od razu muszę powiedzieć, że nie dowiadujemy się niczego niesamowitego. W drugim kwartale żadnych atrakcji. Dopiero w następnym półroczu, czyli między majem i październikiem, powinniśmy ujrzeć takie tytuły jak Beaterator, drugi dodatkowy epizod dla Grand Theft Auto IV, czy Red Dead Redemption. O ile wiadomo, że kolejne DLC rozszerzające GTA IV ukaże się tylko i wyłącznie na Xboksa 360, o tyle dziwi nieco fakt, że nie podano nazwy platform(y) dla Beateratora (TBA). Oficjalna witryna projektu, choć już dłuższy czas nie aktualizowana, ciągle głosi wydanie gry na PlayStation Portable. Czyżby twórcy zmienili zdanie i również posiadacze innych konsol mogli spodziewać się tej ciekawej produkcji u siebie?
Nas, jako graczy, bardziej interesują przyszłe plany firmy, szczególnie te dotyczące najbliższych premier nowych gier. Od razu muszę powiedzieć, że nie dowiadujemy się niczego niesamowitego. W drugim kwartale żadnych atrakcji. Dopiero w następnym półroczu, czyli między majem i październikiem, powinniśmy ujrzeć takie tytuły jak Beaterator, drugi dodatkowy epizod dla Grand Theft Auto IV, czy Red Dead Redemption. O ile wiadomo, że kolejne DLC rozszerzające GTA IV ukaże się tylko i wyłącznie na Xboksa 360, o tyle dziwi nieco fakt, że nie podano nazwy platform(y) dla Beateratora (TBA). Oficjalna witryna projektu, choć już dłuższy czas nie aktualizowana, ciągle głosi wydanie gry na PlayStation Portable. Czyżby twórcy zmienili zdanie i również posiadacze innych konsol mogli spodziewać się tej ciekawej produkcji u siebie?
Bracia Houser zostają w Take-Two
sdr napisał 20 grudnia 2008 o 16:25, komentarze zablokowane
We wrześniu pisałem o kończącym się w przyszłym roku kontrakcie Rockstar Games oraz Take-Two Interactive. Wielu analityków i "analityków" zastanawiało się wtedy co będzie dalej i czy Rockstar ostatecznie nie zechce się usamodzielnić, i zostać wydawcą sam dla siebie. Dzisiaj sprawa jest już jasna. Panowie Sam i Dan Houser nie zamierzają w najbliższym czasie opuszczać szeregów Take2. Najbliższy czas oznacza tu ni mniej ni więcej jak kolejne trzy lata - do końca stycznia 2012. Oczywiście przedłużenie umowy o współpracy niesie ze sobą kilka zmian, ale głównie tylko tych o charakterze finansowym.
Co więcej, odnowiony kontrakt zakłada również powołanie do życia jeszcze jednego studia developerskiego, które działać będzie pod dowództwem braci. Nie wiemy póki co czy wejdzie ono w struktury rodziny Rockstar. Pewne za to jest, że nowa ekipa będzie pracowała nad kolejnym, tajemniczym i zupełnie innowacyjnym tytułem.
Co więcej, odnowiony kontrakt zakłada również powołanie do życia jeszcze jednego studia developerskiego, które działać będzie pod dowództwem braci. Nie wiemy póki co czy wejdzie ono w struktury rodziny Rockstar. Pewne za to jest, że nowa ekipa będzie pracowała nad kolejnym, tajemniczym i zupełnie innowacyjnym tytułem.
Bitwa o Rockstar
sdr napisał 17 września 2008 o 13:43, komentarze zablokowane
Już w lutym przyszłego roku możemy być świadkami starcia pomiędzy wielkimi wydawcami gier. Tak się złożyło, że właśnie w 2009 roku wygasa trzyletni kontrakt, który bracia Houser podpisali z Take-Two Interactive. Szacuje się, iż obecnie przychody producenta GTA wynoszą około 15% od każdego sprzedanego egzemplarza gry. Aby zatrzymać utalentowany zespół Rockstar Games przy sobie firma Straussa Zelnicka musiałaby zaproponować co najmniej 20%, a to z kolei mogłoby solidnie zachwiać T2. Co z tego wszystkiego wyjdzie? Zobaczymy już za kilka miesięcy. Spodziewać się jednak należy, że Take2 nie wypuści Rockstara tak łatwo ze swych rąk. A może Sam oraz Dan postanowią się uniezależnić od jakichkolwiek wydawców i sami zajmą się dystrybucją swoich gier?