Dzisiaj Rockstar pokazuje nam środkowy palec, dosadnie jak nigdy przedtem. Nawet po całym miesiącu niezadowolenia okazywanego przez fanów zebranych pod hashtagiem #SaveRedDeadOnline, do twórców wciąż nic nie dotarło.



Również w lutym nie doczekamy się w Red Dead Online żadnej sensownej aktualizacji. Co więcej, taki stan będzie prawdopodobnie trwał w kolejnych miesiącach, bo w dzisiejszym ogłoszeniu na Newswire Rockstar... wprost o tym informuje.

W nadchodzących miesiącach w Red Dead Online promowane będą możliwości dla graczy przemierzających pogranicze. Pojawią się specjalne wydarzenia z premiami za odgrywanie specjalistycznych ról oraz dodatkowe nagrody za popularne tryby Konfrontacji oraz przeróżne wyjątkowe przeżycia, które wprowadzono do gry od momentu premiery.

Wow, no naprawdę. Co za oferta.

Premie (do 28 lutego)

• 50% więcej RDO$ za sprzedaż skór.


• Więcej materiałów za wszystkie skóry przekazane Crippsowi na stanowisku rzeźnika.


• 2x RDO$ za sprzedaż dóbr w misjach handlarza.


• 2x PD w wydarzeniu Szlak handlowy.


• 2x RDO$ w misjach w grze swobodnej.


• 2x RDO$ i PD w trybach Grabież i Do broni.


• Czerwony frak dzienny za ukończenie misji Krainy możliwości "Miłość i honor".

Zniżki (do 28 lutego)

• Brak opłat za rozstawienie, utrzymanie i przenosiny obozu.


• 5 sztabek zniżki na zestaw przyrodnika.


• 75% zniżki na lekki sztucer.


• 70% zniżki na feromony legendarnych zwierząt.


• 60% zniżki na kapelusz Flixton.


• 50% zniżki na gorsety i sukienki.


• 50% zniżki na cylindry i krawaty.


• 50% zniżki na usługi fryzjerskie.


• 50% zniżki na okulary Brass.


• 40% zniżki na płaszcz Glenwood.


• 40% zniżki na wszystkie buty.


• 40% zniżki na ozdobę z baraniego rogu u Gusa.


• 40% zniżki na karabin Carcano.


• 40% zniżki na stroje handlarza.


• 40% zniżki na konie Missouri Fox Trotter.

Inne (do 28 lutego)

• 10 przynęt na drapieżniki dla handlarzy za logowanie w grze.


• 10 remediów maskujących dla przyrodników za logowanie.

Premie i zniżki (tylko 1-7 lutego)

• 50% zniżki na psa obozowego za stworzenie własnego stroju.


• Darmowy strój włóczęgi dla Crippsa za przygotowanie obozowej potrawki według specjalnej receptury.

Przed nami ostatni słaby styczniowy tydzień w RDO. Czy w kolejny wtorek Rockstar zaserwuje nam pierwszy słaby lutowy tydzień?



Poza bonusami obowiązującymi przez cały styczeń, poniższe będą aktywne do następnego poniedziałku.

Premie i zniżki (25-31 stycznia)

• 2x RDO$ i PD za grę w ekstremalnej serii Gorączki spluw (drużynowo).


• 30% zniżki na dowolny karabin powtarzalny za udział w serii nominowanej.


• Marynarka Benbow za ukończenie misji sprzedaży handlarza albo bimbrownika.


• Marynarka Porter za udział w ekstremalnej serii Gorączki spluw (drużynowo) ze stałą bandą.

Bawcie się dobrze i cały czas tweetujcie #SaveRedDeadOnline ;)

Czas na kolejny bieda-tydzień w Red Dead Online. Idąc tropem Rockstar skopiuję tylko poprzedniego newsa i trochę pozmieniam ;)



Poza bonusami obowiązującymi przez cały styczeń, poniższe będą aktywne do następnego poniedziałku.

Premie i zniżki (18-24 stycznia)

• 2x RDO$ i PD za grę w ekstremalnej serii przejęć.


• 30% zniżki na dowolny karabin powtarzalny za udział w serii nominowanej.


• 100 nabojów dum-dum do karabinu za upolowanie lub zdobycie próbki legendarnego zwierzęcia.


• 25 not kapitałowych za ukończenie dowolnej Okazji Krwawej forsy ze stałą bandą.

Bawcie się dobrze i dalej tweetujcie #SaveRedDeadOnline ;)

Dziś w Red Dead Online zasłużyliśmy tylko na małą tygodniową aktualizację. Większość premii i zniżek z poprzedniego tygodnia pozostaje aktualna.



Poza bonusami obowiązującymi przez cały styczeń, poniższe będą aktywne do następnego poniedziałku.

Premie i zniżki (11-17 stycznia)

• 2x RDO$ i PD za grę w ekstremalnej serii strzelanin.


• 30% zniżki na dowolny rewolwer za zwycięstwo w ekstremalnej serii strzelanin.


• Mapa skarbów za dostarczenie do Madame Nazar tygodniowej kolekcji rzadkich alkoholi.


• Mapa skarbów za udział w trybie Do broni ze stałą bandą.

Bawcie się dobrze i... tweetujcie #SaveRedDeadOnline ;)

Od czwartku przez media społecznościowe przetacza się fala niezadowolenia fanów Red Dead Online. Ma ona związek z podejściem Rockstar do wsparcia dla gry.



Akcja zapoczątkowana na Twitterze pod hashtagiem #SaveRedDeadOnline przez Bena T. szybko zyskała uznanie w społeczności graczy RDO i trafiła do trendów. Taki właśnie był cel - przyciągnąć uwagę mediów branżowych i głównego nurtu, a przez to również samego Rockstar. Trudno bowiem oprzeć się wrażeniu, że na studio działają jedynie kryzysy wizerunkowe.

Niezadowolenie osób grających w Red Dead Online, szczególnie weteranów, wydaje się być całkowicie uzasadnione. Gra już od dobrych dwóch lat jest systematycznie spychana przez twórców na dalszy plan, choć jest przecież znacznie młodsza od leciwego już GTA Online. Z wiadomych względów nie przynosi aż takich zysków, ale oferuje o wiele bogatszy, piękniejszy świat i większe zaawansowanie techniczne. Aż prosi się żeby wykorzystać taki potencjał.



Tymczasem w Rockstar i Take-Two najwyraźniej nie patrzy się na nic poza słupkami. I tak zamiast częstych aktualizacji zawartości, której gracze naprawdę chcą, od czasu do czasu dostajemy coś o co tak naprawdę nikt nie prosił. Bo co w pierwszej kolejności przychodzi na myśl, gdy pomyślimy o Dzikim Zachodzie? Czy ktoś słyszał o napadach? Ale o takich z prawdziwego zdarzenia, na banki, na pociągi, dyliżanse. Wieloetapowe, z wielkimi strzelaninami i równie wielkimi łupami. Owszem, jest w Red Dead Online kilka misji wykorzystujących podobny scenariusz, ale brakuje im rozmachu, który znamy z napadów w GTA Online. Wiemy przecież, że Rockstar potrafi coś takiego zrobić, więc dlaczego musimy tyle czekać?

Na tym nie kończy się lista życzeń fanów. Kolejną mechaniką do "przeszczepienia" od starszego rodzeństwa są posiadłości. Kto nie chciałby mieć własnego domu w Saint Denis albo rancza gdzieś pośrodku wielkich równin? Nawet na pustyni znajdzie się kilka urokliwych miejscówek. O zagospodarowanie aż proszą się tereny Guarmy oraz Meksyku. Gracze chcieliby również otrzymać m.in. możliwość rozwijania drugiej postaci oraz edytor wideo. Samonapędzająca się machina marketingowa? Co lepszego producent gier mógłby sobie wymarzyć?

Pomysłów na kolejne aktualizacje jak widać nie brakuje. Wystarczy tylko słuchać głosu społeczności. Miejmy nadzieję, że tym razem dotrze on do uszu decydentów w Rockstar i Take-Two.