Jest już dostępna najnowsza aktualizacja dla Red Dead Online. Od dziś możemy skierować kroki naszej postaci na ścieżkę rozwoju w jednej z trzech specjalizacji: łowcy nagród, handlarza lub kolekcjonera. Albo na wszystkie na raz :)


O aktualizacji zatytułowanej Profesje na pograniczu dowiedzieliśmy się w ostatnich miesiącach i tygodniach chyba wszystkiego, więc jeśli jakimś cudem jeszcze nie wiecie co zmienia ona w grze, zachęcam do zapoznania się z wcześniejszymi wiadomościami. W trakcie pobierania ważącego ponad 11GB patcha możecie też obejrzeć jeszcze raz opublikowany w czwartek oficjalny zwiastun.

Dzisiejsza aktualizacja, poza możliwością wyboru specjalizacji, wprowadza do Red Dead Online również szereg innych zmian i usprawnień. Najważniejsze z nich to:

• Nowe przedmioty, uzbrojenie, odzież i wozy.


• Kierunkowe wskaźniki obrażeń pokazujące, z której strony nasza postać otrzymała obrażenia.


• Dodatkowe rasy koni.


• Możliwość zmiany wyglądu postaci bez cofania postępów w grze.


• Większa liczba miejsc na stroje i możliwość nazywania zapisywanych strojów.


• Wydarzenia w grze swobodnej dla konkretnych ról.


• Wyższa cena sprzedaży biżuterii.


• Zwiększona prędkość ruchu i animacji, aby poprawić responsywność walki, przyspieszyć podnoszenie przedmiotów i nie tylko.

Na koniec warto jeszcze wspomnieć o nowej zawartości dostępnej na czasową wyłączność dla grających na PlayStation 4:

• Do 7 października można odebrać premię 250 RDO$ za logowanie do gry.


• Do 14 października, po osiągnięciu 5. rangi handlarza można bezpłatnie odblokować u Crippsa wystrój obozu handlarza oraz schowek na broń.


• Do 14 października można skorzystać z opcji wcześniejszego zakupu nowej zawartości:
  
  
  
  • psa obozowego rasy american foxhound,
  
  
  • gestu Strzelaj w niebo,
  
  
  • kapelusza Carrigan, butów Burnham i rękawic Avery,
  
  
  • nowych kart umiejętności: Duch rewolwerowca, W grupie siła i Szaleńczy pęd.
  
  
  
  

Ponadto wszyscy posiadacze RDR2 w wydaniu Ultimate Edition, w ramach kariery łowcy nagród, mogą odebrać bezpłatnie dwa nowe konie bretońskie o maści gniadej i czerwono-dereszowatej.

A w nadchodzących tygodniach pojawi się więcej nowej zawartości w ramach Profesji na pograniczu. Na tablicach zawisną nowe listy gończe za legendarnymi przestępcami, Madame Nazar przekaże nam nowe mapy skarbów i skorzystamy z nowych premii. Zapowiada się gorący koniec lata na Dzikim Zachodzie :)

Już w najbliższy wtorek zadebiutuje wyczekiwana od miesięcy aktualizacja dla Red Dead Online wprowadzająca system ról. Zobaczcie jej zwiastun.


Wraz w udostępnieniem Profesji na pograniczu, bo tak została nazwana ta aktualizacja, uruchomiony zostanie również Klub Wheeler, Rawson and Co. To swoisty program lojalnościowy, który z postępami w grze będzie przyznawał nam ekskluzywne nagrody: nowe ubrania, akcesoria, remedia, a nawet premie gotówkowe. Do klubu zostają automatycznie zapisani wszyscy, którzy zagrają w okresie od 10 września do 18 listopada, a zdobyte w tym czasie nagrody zostaną przypisane do naszych kont na zawsze.

Klub będzie miał też dodatkową ofertę premium dla graczy, którzy oczekują jeszcze więcej. Przepustka bandyty, którą nabędziemy za 35 sztabek złota, zapewni nam dodatkowe premie i nagrody, w tym nowe style uzbrojenia, ulepszenia obozu, a także zniżki. Całą dodatkową zawartość odblokujemy po uzyskaniu 70. rangi.

Już za tydzień, 10 września udostępniona zostanie aktualizacja dla Red Dead Online wprowadzająca do gry role.



Na temat systemu ról w RDO wiemy już całkiem sporo. Teraz jednak, na kilka dni przed wprowadzeniem nowych możliwości do gry, Rockstar odkrywa wszystkie karty. Na Newswire pojawiły się szczegółowe opisy każdej z trzech ról, w które będziemy mogli się wcielić. Już teraz więc możemy zadecydować, którą ścieżkę rozwoju naszej postaci obierzemy.

Niezależnie od naszego wyboru, wszystkie role zaoferują unikalne zajęcia, których wykonywanie odblokuje dostęp do nowych nagród i umiejętności. Każda rola posiada własny, oddzielny system punktów doświadczenia. Wykonując zadania powiązane z daną rolą gromadzimy dodatkowe punkty łowcy nagród, handlarza albo kolekcjonera. Zdobywane punkty przybliżają nas do kolejnych rang, których jest w sumie 20, i które dzielą się na cztery poziomy zaawansowania postaci: początkujący, obiecujący, uznany i renomowany. Każda ranga to również żetony - nowa waluta, którą wymienimy na specjalne przedmioty - oraz nowe umiejętności charakterystyczne dla dalej roli, np. możliwość robienia uników na koniu, wyszkolenia psa, albo zwiększenie pojemności torby, czy dostęp do nowych wydarzeń trybu swobodnego.



Karierę łowcy nagród rozpoczniemy od spotkania z legendarną łowczynią nagród w Rhodes i nabycia licencji. Jej koszt to 15 sztabek chyba, że subskrybujemy Twitch Prime - wtedy otrzymamy ją za darmo. Mając licencję możemy zacząć rozglądać się za listami gończymi. Będą one wisiały przy biurach szeryfa, pocztach i stacjach kolejowych. Misje łowcy nagród mają różny poziom trudności, od którego zależy końcowa nagroda. Złapanie bandyty żywcem zapewnia najwyższe wynagrodzenie. Bandytów możemy łapać samodzielnie albo w bandzie, z której członkami podzielimy się później nagrodą. Od 12. rangi odblokowujemy możliwość ścigania innych graczy. Będą to problematyczni osobnicy, którzy swoim złym zachowaniem w grze dorobili się nagrody za swoją głowę w wysokości co najmniej 20 dolarów. Będąc w pobliżu takiego gracza otrzymamy zaproszenie do "legalnego" ścigania go.



W rozwoju naszej postaci na ścieżce handlarza pomoże nam Cripps, który do tej pory musiał się bardzo nudzić pilnując obozu ;) Swój biznes zaczniemy od zakupu stanowiska rzeźnika. Jego koszt to 15 sztabek, ale jeśli gracie na PS4, otrzymacie je za darmo. Potem zostaje już tylko zabrać się za gromadzenie materiałów zwierzęcych, z których Cripps będzie przygotowywał towary na sprzedaż. Im lepszej jakości skóry i truchła dostarczymy, tym wyższej wartości towar Cripps wyprodukuje. Gotowe dobra możemy wysłać na sprzedaż bliżej lub dalej, w zależności od tego jak wiele chcemy zarobić i jak duże ryzyko jesteśmy w stanie podjąć. Nasze transporty mogą bowiem być atakowane przez bandytów. Konkurencja nie da nam spokoju również w obozie, dlatego z czasem warto zainwestować w psa i jego wyszkolenie, aby ostrzegał nas przed niebezpieczeństwem.



Droga rozwoju w roli kolekcjonera stanie przed nami otworem po spotkaniu z Madame Nazar, obwoźną sprzedawczynią, od której kupimy torbę kolekcjonera za 15 sztabek - chyba, że w GTA Online odnaleźliśmy wszystkie 54 ukryte karty do gry. Jako kolekcjoner będziemy w świecie gry poszukiwać cennych skarbów: m.in. kart tarota, kosztowności i pamiątek rodzinnych. Swoje znaleziska sprzedamy Madame Nazar pojedynczo lub w kolekcjach, które warte są znacznie więcej. Postępując na ścieżce rozwoju kolekcjonera odblokujemy szereg przydatnych umiejętności i przedmiotów takich jak wykrywacz metalu, lampa do zawieszenia na koniu, czy możliwość zbierania ziół z siodła.

Ponadto Rockstar zapowiada, że najnowsza aktualizacja dla Red Dead Online przyniesie też szereg mniejszych zmian i usprawnień w rozgrywce:

• poprawi się zwinność naszych postaci,


• zmienimy wygląd postaci bez resetowania postępów w grze,


• grając w stylu defensywnym otrzymamy mniejsze obrażenia,


• pojawią się nowe karty umiejętności,


• dodane zostaną nowe wyzwania dnia dla ról,


• w świecie gry pojawią się nowe zdarzenia dynamiczne,


• będziemy mogli posiadać więcej koni,


• zapiszemy więcej strojów i nadamy im własne nazwy,


• więcej zarobimy na sprzedaży biżuterii,


• wozy wyposażone w schowki będzie można ograbić z łupu,


• zmniejszona zostanie waga trafień w głowę podczas starć.

To jak, którą rolę będziecie rozwijać w pierwszej kolejności?

Rockstar powoli przygotowuje nas na wielką aktualizację Red Dead Online, ale... to jeszcze nie dzisiaj i raczej nie w tym miesiącu. Przez następne dwa tygodnie będziemy za to chętniej odhaczać kolejne zadania na liście wyzwań dnia.



Wszystko za sprawą specjalnych premii obowiązujących do 2 września. Przede wszystkim każde ukończone wyzwanie dnia będzie nagradzane podwójnym złotem. A jeśli przyłożymy się bardziej i zaliczymy wszystkie siedem wyzwań danego dnia, zgarniemy dodatkowo całe cztery sztabki! To jeszcze nie koniec. Jeżeli do kolejnego poniedziałku ukończycie łącznie co najmniej 10 wyzwań, wasz trud zostanie nagrodzony prezentem w postaci 30 szt. wybuchowej amunicji do karabinu powtarzalnego oraz 10 zatrutych noży do rzucania.

Rockstar ma też coś graczy lubujących się w trybach rywalizacyjnych. Teraz biorąc udział w trybach konfrontacji zarobimy 40% więcej punktów doświadczenia. Dobra okazja, aby podreperować swoją rangę albo dobić do kolejnego poziomu kart umiejętności, które swoją drogą nadal są w promocji. A co poza tym?

• Kapelusz z aligatora - zapas ograniczony.


• Leśne rękawice - zapas ograniczony.


• Kamizelka Ortega - zapas ograniczony.


• Wiązane spodnie - zapas ograniczony.


• Buty Calhoun - zapas ograniczony.


• Ostrogi Vaquero Baroque - zapas ograniczony.


• 35% zniżki na wszystkie remedia i zapasy.


• 30% zniżki na gesty działań i powitań.


• 25% zniżki na wszystkie stroje.


• 25% zniżki na ulepszenia kart umiejętności.

Subskrybenci Twitch Prime do powyższych zniżek mogą doliczyć sobie jeszcze dodatkowe 10%. Nadal też za darmo i bez wymagań rangi odbiorą stroje Tasmania i Dunaj oraz gest Jak śmiesz? i karabin Carcano.

Warto również zwrócić uwagę, że dla wszystkich strojów obniżona została minimalna wymagana ranga. Teraz wystarczy dobić do 10. poziomu, aby cieszyć się najbardziej nawet wyszukaną garderobą, zarezerwowaną dotąd jedynie dla najbardziej doświadczonych graczy.

W sierpniowym wydaniu Official Xbox Magazine ukazał się obszerny wywiad z Robem Nelsonem, szefem Rockstar North. Rozmowa dotyczyła przede wszystkim Red Dead Online, jego początków, obecnej sytuacji, ale również przyszłości.



Cały wywiad dostępny jest tylko w OXM, ale jego skrót opublikował Games Radar, więc jeśli nie macie możliwości zakupu magazynu, warto zapoznać się przynajmniej z nim. Już na wstępie Rob podkreśla jak ważny dla Rockstar jest odzew społeczności.

Rob Nelson

Zawsze jesteśmy ciekawi tego co ludzie mówią i jak grają w grę. Naszym podstawowym celem jest upewnienie się, aby zwracać uwagę na głos społeczności - co się jej podoba, a co nie - i obserwować jak bawi się tym co udostępniamy.

Efekty takiego podejścia są jak na razie dobrze widoczne, twórcy chętnie korzystają z pomysłów przesyłanych przez fanów. A to dopiero początek, fundament dla procesu wieloletniego rozwoju. Rockstar chce nadal eksperymentować i poszukiwać nowych kierunków rozwoju Red Dead Online, ale jednocześnie zamierza pilnować, aby gdzieś po drodze nie zatraciły się role-playowe elementy leżące u podstaw całego doświadczenia.

Wiele osób liczyło, że po doświadczeniach z GTA Online, stworzenie multiplayerowego "GTA na Dzikim Zachodzie" powinno być dla Rockstar prostsze i RDO od początku zaoferuje mnóstwo ciekawej zawartości. Tak się jednak nie stało. Poza warstwą technologiczną Red Dead Online jest bowiem zupełnie inną grą.

Doświadczenie w rozwoju GTA Online zdecydowanie pomogło nam przy tworzeniu podstaw Red Dead Online, ale nie da się z niego czerpać długofalowo. Zawsze wiedzieliśmy, że Red Dead Online będzie podążać w innym kierunku, bo to zwyczajnie inny świat z innym tempem i skalą. Doświadczasz go w inny sposób.

Z GTA Online przecieraliśmy szlak niejako po omacku i te sześć lat wiele nas nauczyło. Niektóre z lekcji ciągle mamy w pamięci i na tym fundamencie dalej budujemy tworząc misje, rozgrywkę kooperacyjną, itd. GTA Online pomogło nam też w określeniu co jeszcze chcielibyśmy zrobić, a czego już nie.

Nie wspominając już o zawartości, różnice w charakterze obu gier uniemożliwiają kopiowanie również mechaniki. Jak tłumaczy Nelson, w GTA Online niemal od razu mogliśmy zostać milionerem, który mógł pozwolić sobie na wszystko. Potem otrzymaliśmy jeszcze możliwość prowadzenia własnego biznesu, który przynosi jeszcze więcej pieniędzy. Aby zachować równowagę i mieć na co wydawać te pieniądze, w grze musi pojawiać się nowa, odpowiednio droga zawartość. W Red Dead Online nie można skorzystać z takiego podejścia, bo zwyczajnie nie pasuje ono do Dzikiego Zachodu. Rozwój postaci w RDO przebiega w mniejszych krokach, ale Rockstar chce, aby znaczyły one dla nas więcej i abyśmy mogli wytworzyć głębszą więź z naszą postacią.

Oczywiście będzie można prowadzić w grze własny biznes, ale nie będzie to z pewnością np. imperium kolejowe, przynajmniej na razie - zamiast tego będziemy operować z własnego obozu. Reguły pozostają niezmienne niezależnie od tego czy mamy do czynienia z dużą czy małą działalnością, więc spróbujmy wykorzystać to czego się nauczyliśmy przy mniejszym biznesie, a potem zastanowimy się jak z czasem można go rozwinąć.

W dalszej części wywiadu poruszona została tematyka m.in. budowania balansu gry, walki z grieferami i dalszej rozbudowy świata Red Dead Online. Rob nie mógł przy tej okazji nie przypomnieć o kolejnej aktualizacji przynoszącej mechanikę ról.

Możliwość wypróbowania ról pomoże graczom w budowaniu ich własnej historii, a nagrody które zdobędą, wskażą innym jakie postępy poczynili na każdej z dostępnych ścieżek.

Chcemy, aby Red Dead Online było wypełnione aktywnościami, które gracz może podjąć w pojedynkę lub w grupie znajomych. Chcemy też dać graczom poczucie robienia postępów, z którymi mogliby się identyfikować, ale zawsze będzie w tym wszystkim również mnóstwo miejsca dla akcji i trochę szaleństwa.

W grze z pewnością będzie coraz więcej sposobności do odgrywania ról, ale należy raczej oczekiwać podejścia znanego z trybu fabularnego. Chcemy, aby gracz czuł więź z kierowaną postacią i ze sprawami, które jej dotyczą. To ma być twój koń, twój obóz, twoja broń i ostatecznie twój świat.

Role to oczywiście nie cel sam w sobie. Rockstar zamierza rozwijać ten koncept w kolejnych miesiącach i latach, biorąc pod uwagę opinie graczy. Jak tłumaczy Nelson, twórcy próbują osiągnąć w RDO poziom immersji oraz interakcji znany z Red Dead Redemption II i z każdą aktualizacją powinno być pod tym względem coraz lepiej.